OSOBY

KUJAWSKIE KAPELE LUDOWE - ARTYŚCI I ICH TWÓRCZOŚĆ

Kochanowski Władysław

Miejsce urodzeniaAdolfin koło Dobrego
Data urodzenia1913-7-1
Data śmierci2002-2-8
Lista atrybutówinstrumentalista: kornet, kornecista instrumentalista: skrzypce, skrzypek kierownik zespołu

Muzykant kujawski, skrzypek, długoletni kierownik Kapeli rodzinnej Kochanowskich. Najstarszy syn Andrzeja Kochanowskiego (1886-1934), założyciela Kapeli rodzinnej Kochanowskich; brat Bolesława (1915), Andrzeja (1920) i Henryka (1931); ojciec Zygmunta (1937), Stanisława (1944), Mariana (1947) oraz Mieczysława (1956); dziadek Zbigniewa, Wojciecha, Niny, Moniki, Iwony, Małgorzaty, Agnieszki i Magdaleny Kochanowskich oraz Marka i Andrzeja Kuberskich.

Władysław Kochanowski urodził się 1 lipca 1913 roku w Adolfinie koło Dobrego. Już od najmłodszych lat wykazywał żywe zainteresowanie muzyką, grał na wystruganych przez ojca skrzypcach "dłubankach", a w wieku ośmiu lat - na prawdziwych, kupionych przez ojca we Włocławku, "trzyćwierciowych" skrzypcach. Kilkuletni Władysław miał ze swym instrumentem chadzać po wsi, grać młodzieży, podsłuchiwać grę kapel na weselach i "łapać" melodie.

W 1921 roku chłopiec po raz pierwszy zagrał z zespołem swojego ojca na na weselu (było to w Bodzanowie, małżonkami byli Pruszkiewicz i Długołędzka, zaś w ówczesnym składzie Kapeli Kochanowskich znajdowali się Andrzej i Władysław Kochanowscy - skrzypce oraz Franciszek Dudczak - "basy góralskie"). Mały Władysław grał na weselach i zarywał noce przez kolejne kilka lat, mimo próśb nauczycieli (chłopiec był drobny i wątły, a aby go tańczący nie poszturchiwali, stawiano go na krześle; po latach sam jednak wspominał, że był zakochany w skrzypcach i bardzo chciał grać).

Od 1929 roku Władysław Kochanowski uczył się gry na skrzypcach u Stanisława Skierniańskiego. Aby brać udział w lekcjach, szesnastoletni wówczas chłopak musiał piechotą pokonywać trasę do oddalonej o 7 kilometrów miejscowości Dobre. W tym czasie samodzielnie nauczył się grać na zakupionym przez siebie klarnecie; wyszkolił też w tym młodszego brata, Bolesława (ur. 1915), mającego wtedy trzynaście lat.

Po śmierci ojca w 1934 roku, Władysław oficjalnie przejął kierownictwo nad Kapelą, dokonując rewolucyjnych zmian, jak rozszerzenie składu zespołu i wprowadzenie nowych instrumentów (wygodnego w transporcie bębna, modnej ówcześnie harmonii dwurzędowej oraz kornetu, na którym nauczył grać kolegę z Kapeli - od 1935 roku zięcia - Romana Zimeckiego). Kochanowski zarabiał wtedy na życie bardziej muzyką niż pracą na roli - muzykantowi za grę na weselu płacono w tych okolicach wówczas 5 złotych, zaś na zabawie 2-3 złotych, a grało się nieraz częściej niż co tydzień.

W 1937 roku Władysław został trębaczem w orkiestrze wojskowej 14. Pułku Piechoty we Włocławku. Udało mu się jednak uzyskać zgodę na dojazdy do swojej Kapeli i granie z nią na zabawach i weselach (do okolicznych miejscowości dojeżdżał z Włocławka rowerem).

Pomiędzy rokiem 1937 a 1939 kujawskie melodie w wykonaniu Władysława Kochanowskiego i jego Kapeli zostały nagrane przez muzykologa Bonifacego Zielonka, jednak dokumentacja ta zaginęła w czasie wojny.

W latach 1939-1944 Kapela rozpadła się. Władysław walczył w obronie Warszawy (za co został później odznaczony). Po powrocie do domu podjął pracę listonosza, powołał też mały zespół muzyczny, z którym grywał na niemieckich weselach.

Po wojnie na nowo zorganizował Kapelę, która zyskiwała coraz większy rozgłos.

W 1946 roku przeniósł się wraz z rodziną do Siniarzewa.

W 1949 roku w Zalesiu koło Szubina odbył kurs dla kierowników zespołów muzycznych, który ukończył z najlepszą lokatą i uzyskał kwalifikacje do prowadzenia kapeli oraz chóru. Jego dotychczasowa działalność, ogromne zaangażowanie i talent sprawiły, że zainteresował się nim jeden z prowadzących kursu, wykładowca w Konserwatorium Muzycznym w Bydgoszczy, Stanisław Splewiński. Zaproponował on Władysławowi darmowe prywatne lekcje w Bydgoszczy, z czego Władysław oczywiście skorzystał, zdobywając umiejętności w harmonizowaniu utworów i prowadzeniu zespołów.

W 1950 roku Władysław (dzięki uprzejmości Czesławy Przekwas, dyrektorki instytucji) przeniósł Kapelę do Szkoły Podstawowej w Siniarzewie, gdzie założył także chór i 15-osobową orkiestrę dętą; otrzymał też etat w Związku Samopomocy Chłopskiej. Pomimo zwolnienia dyscyplinarnego przez władze partyjne i odebrania kupionych za państwowe pieniądze instrumentów, Kochanowski za wszelką cenę starał się utrzymać Kapelę. Mimo zakazu partyjnego, wystąpił wraz z zespołem (w składzie dziesięciu osób) jesienią 1950 roku podczas Wystawy Rolniczo-Gospodarczej w Częstochowie. Aby uzyskać niezależność materialną od ewentualnych decyzji komitetu partyjnego, założył w 1951 roku warsztat rzemieślniczy i zarabiał, szyjąc czapki (robił to do roku 2001).

Od początku lat 50. XX w. Kochanowski głęboko fascynował się muzyką Feliksa Dzierżanowskiego - sięgał po stylizacje, folklor z innych regionów oraz utwory popularne, nieludowe (kupował nuty i dawał je do zharmonizowania dla potrzeb swojego zespołu). Po otrzymaniu nut od Dzierżanowskiego, włączył do repertuaru swojej Kapeli repertuar zespołu ukochanego mistrza. Rozbudował też swój zespół do dziesięciu, potem nawet czternastu i szesnastu, muzyków (jak sam przyznawał, "na wzór Dzierżanowskiego"). Przez długi czas, aż do swojej śmierci w 1974 roku, pomagał mu w tym wspomniany już Stanisław Splewiński, który opracowywał dla Kapeli kujawiaki, oberki, polki i wiązanki melodii ludowych, zgodnie z ówczesną modą na stylizację folkloru.

W 1951 roku Kochanowski zdobył wraz z Kapelą pierwsze miejsce na przeglądzie kapel województwa bydgoskiego w Ciechocinku (rywalizowało wówczas 19 zespołów). W tym samym roku Rozgłośnia Bydgoska Polskiego Radia dokonała pierwszych nagrań Kapeli w swoim studiu.

W 1952 roku Władysława Kochanowskiego nagrał Aleksander Pawlak, etnomuzykolog z Państwowego Instytutu Sztuki w Poznaniu, który w ramach prac badawczych dokonywał archiwalnych nagrań muzyki kujawskiej. Kochanowski okazał się istną "kopalnią" kujawskich tematów muzycznych i znakomitym informatorem; zagrał na skrzypcach wiele starych kujawiaków, chodzonych, mazurków, oberków i polek. Aż 29 z nich Pawlak umieścił w swojej publikacji pt. Kujawy, z serii Polska pieśń i muzyka ludowa (były to chodzone nr 468 C oraz 471 B; kujawiaki nr 481 A, 482 A, 483, 491 A, 493 A, 496, 498, 501 B, 502 C, 505, 516, 522, 525; mazurki i oberki nr 530, 531, 532, 534, 535, 536, 539, 540; polki i typy polkowe nr 551, 552, 553, 554, 555, 556). Fakt, iż Aleksander Pawlak umieścił tak wiele utworów zagranych przez Kochanowskiego stanowi potwierdzenie wysokiej jakości merytorycznej i artystycznej repertuaru Kapeli.

Cztery lata później, po przeprowadzce do Aleksandrowa Kujawskiego, Władysław wstąpił do Ochotniczej Straży Pożarnej, gdzie grał na kornecie w orkiestrze dętej. Dzięki temu, Zarząd OSP udostępnił jego Kapeli instrumenty i salę do prób.

W 1978 roku - z uwagi na fakt, że Kapela była duża, a na zabawach i weselach często grano w mniejszych grupach - Władysław przekazał zespół grający na weselach najstarszemu synowi, Zygmuntowi. "Rodzinną" Kapelę niezmiennie prowadził senior rodu.

W latach 1984 i 1986 Władysław wraz z Kapelą uzyskał pierwszą nagrodę i nagrodę główną na Ogólnopolskim Przeglądzie Kapel w Paczkowie. W 1986 roku zdobył również wysoką lokatę na ogólnopolskim konkursie na piosenkę strażacką w Ciechocinku.

Od 1988 roku, z uwagi na koniec współpracy z OSP i odebranie Kapeli sali do prób, Władysław organizował próby w swoim zakładzie czapniczym. Dzięki pomocy Gerarda Czempisza, ówczesnego dyrektora Aleksandrowskiego Centrum Kultury, już rok później zespół miał odpowiednie warunki pracy i nowe kujawskie stroje, a sam jego kierownik zyskał fundusze na uposażenie. Wsparcie Czempisza dla Kapeli trwało aż do jej rozwiązania w 1997 roku.

W kolejnych latach Władysław wraz z zespołem prezentował się na licznych festiwalach i przeglądach kapel. W 1991 roku zdobył pierwszą nagrodę na V Ogólnopolskim Przeglądzie Artystycznego Ruchu Seniorów "ARS" w Bydgoszczy. Nagrodę odbierał z ogromnym wzruszeniem, traktując ją jako podziękowanie za dzieło życia. W Kapeli grało wtedy aż siedmiu członków jego rodziny.

W tym samym roku Władysław stworzył pracę opisującą dzieje zespołu (Historia rodzinnej kapeli Kochanowskich), którą uzupełniał do sierpnia 2001 roku, po czym przekazał muzykolog Wandzie Szkulmowskiej. W maszynopisie tym, odręcznie poszerzanym, znaleźć można też informacje na temat ówczesnej działalności muzycznej Władysława (np. że w każdą niedzielę 1999 roku grał na skrzypcach na mszy św., czasem także na ślubach i pogrzebach). Ostatni zapis pochodzi z 8 sierpnia 2001 roku i zawiera informację, że tego dnia grał on w kościele Przemienienia Pańskiego kilka pieśni religijnych: "dość poprawnie... Jestem z tego zadowolony".

W 1994 roku w studiu Wojewódzkiego Domu Kultury we Włocławku kujawskie melodie w wykonaniu Władysława Kochanowskiego i jego zespołu zostały uwiecznione na kasecie promocyjnej. Kapela wykonała wtedy kilkanaście utworów.

1 maja 1997 roku, po uroczystym koncercie "pożegnalnym" (obecne były władze miasta Aleksandrowa, przedstawiciele Centrum Kultury i wielu innych instytucji, a także Orkiestra Dęta OSP pod batutą Włodzimierza Więcka), Władysław Kochanowski - z uwagi na wiek i zły stan zdrowia (rok wcześniej miał zawał) - przekazał kierownictwo nad Kapelą wnukowi, Wojciechowi. Niestety, jeszcze za życia Władysława Wojciech nie podejmował starań o zespół, co ten pierwszy miał skwitować słowami: "nie widzę, że się zdecyduje, to jednak nie jest dziadka charakter". Obecnie Kapela już nie istnieje.

9 czerwca 2001 roku Władysław Kochanowski otrzymał odznakę "Zasłużony Działacz Kultury", przyznaną przez Ministra Kultury i Sztuki.

9 sierpnia tego samego roku dłuższą rozmowę z kierownikiem Kapeli Kochanowskich, a także 16 zaprezentowanych przez niego utworów, nagrała i zapisała Wanda Szkulmowska, opatrując niektóre swoimi uwagami (w nawiasach). Były to kompozycje: 1. Kujawiak po ojcu [0:48], 2. Kujawiak (bardzo dobry) [0:45], 3. Polka-oberek [1:04], 4. Polka "Przysłała mnie tu mama, macie mi dać Michała" [0:44], 5. Polka bez nazwy, "starodawna" (bardzo dobra) [1:10], 6. Polka [1:01], 7. Polka-węgierka (grana bardzo wolno, znana melodia) [1:23], 8. Kujawiak (znana melodia, są do niej słowa) [0:53], 9. Mazurek "A kiedy ja umrę" [0:47], 10. Polka (znana melodia), [0:58], 11. Kujawiak napisany przez Władysława Kochanowskiego [1:51], 12. Stary kujawiak po ojcu (bardzo dobry) [1:39], 13. Kujawiak po przyrodnim bracie, który pięknie gwizdał kujawiaki (bardzo dobry) [1:28], 14. Oberek (bardzo dobry) [0:43], 15. Kujawiak "starodawny" (bardzo dobry) [0:58], 16. Kujawiak (bardzo dobry) [0:50].

Dwie kompozycje z repertuaru Kapeli Kochanowskich (mazurek nr 530 i polka nr 551), wykonywane przez Władysława Kochanowskiego, zostały zapisane i nagrane zarówno przez Aleksandra Pawlaka, jak i Wandę Szkulmowską. Pomimo upływu 50 lat, oba nagrania pierwszego z utworów są identyczne, zaś nagrania drugiego - prawie takie same (nowsze okazało się bogatsze). Ponadto, każde powtórzenie melodii w obu nagranych kompozycjach zawierało zmiany melodyczne charakterystyczne dla improwizującego muzyka. Prezentujący je Władysław Kochanowski, choć od lat nie wykonywał tradycyjnych kujawskich melodii ludowych (zajmując się chociażby folklorem stylizowanym), potrafił po półwieczu spontanicznie i bez przygotowania zagrać je bezbłędnie i równie pięknie, jak kiedyś, co dowodzi jego niesamowitemu zmysłowi artystycznemu i znajomości muzyki swojego regionu.

Władysław Kochanowski zmarł w wieku 89 lat, 8 lutego 2002 roku w Aleksandrowie Kujawskim.

 

Źródło: Wanda Szkulmowska, Kapele kujawskie (2) - dzieje kapeli rodzinnej Kochanowskich z Aleksandrowa Kujawskiego, w: Czasy – Muzyka – Twórcy na Pomorzu i Kujawach, Akademia Muzyczna im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, Bydgoszcz 2014, ss. 463-476.
Opracowała: Monika Biesaga

Kujawskie Kapele Ludowe - artyści i ich twórczość

Projekt sfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Copyright © 2000-2019 Akademia Muzyczna w Bydgoszczy - Pracownia kultury muzycznej Pomorza i Kujaw i folklorystyki